Wywiad z Katarzyną Średnicką (BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki)
Katarzyna Średnicka to młoda bardzo utalentowana zawodniczka, która swoją przygodę ze sportem rozpoczęła biegając i odnosząc sukcesy na zawodach międzyszkolnych. Miniony sezon był Jej pierwszym w peletonie kolarskim a mimo to osiągnęła wiele bardzo dobrych rezultatów wygrywając między innymi: Mistrzostwa Mazowsza czy też Mały Wyścig Pokoju.
 |
| Zgrupowanie w Karpaczu 2016 rok |
K.Ś - Witam, można powiedzieć że przygotowania do sezonu zaczynają się w momencie zakończenia poprzedniego. Był czas na krótką przerwę od treningów kolarskich lecz potem skupiłam się na przygotowaniu ogólnorozwojowym, basen, sala, siłownia. Od stycznia do treningów ogólnorozwojowych dołączyłam również treningi na torze kolarskim w Pruszkowie. W lutym dość ciężko starałam się pracować na zgrupowaniu w Sobótce, szlifując formę na Puchary Polski, Mistrzostwa Polski na torze oraz przygotowując się do sezonu szosowego. W styczniu i lutym tworzyłam bazę siłową a od marca przeszłam na treningi wytrzymałościowe i tak trenuję do dziś. Myślę że do sezonu przygotowałam się solidnie, lecz zawsze jest jakiś niedosyt że mogło być lepiej. Pierwsze próby zaprezentowania swojej formy będę miała na otwarciu sezonu 2017 w Grodzisku Mazowieckim.
 |
| Na starcie Szosowych Mistrzostw Mazowsza - 2016 rok |
K.Ś - Tak, start w Grodzisku już jutro to będzie rozpoznanie zawodników przed sezonem. Trzeba zobaczyć, kto jaki poziom reprezentuje i co ewentualnie można poprawić u siebie. Liczę na dobrą lokatę, to wyścig bardziej lokalny więc celuję w pierwszą piątkę a może i wyżej.
 |
| Na podium wyścigu o Puchar Wójta Gminy Chełmno (1 miejsce) |
K.Ś - Pochodzę z małej miejscowości i wiele możliwości rozwinięcia swoich talentów sportowych za bardzo nie mam. Przygodę ze sportem rozpoczęłam kilka lat temu od biegania, szło całkiem nieźle i nawet zdobyłam kilkanaście medal na zawodach międzyszkolnych i przełajowych. Natomiast nigdy wcześniej nie pomyślałam o tym, że zostanę kolarzem, do tego pomysłu namówił mnie mój kolega Wojtek, powiedział że w Nowym Dworze Mazowieckim jest sekcja kolarska i jeżeli dobrze mi szło w bieganiu na dłuższych dystansach to może spróbuje swoich sił w kolarstwie i tak zaczęła się przygoda z tym sportem. Do klubu przyszłam tuż przed rozpoczęcie sezonu 2016, okres ten był dla mnie bardzo ważny tak naprawdę wszystko w tamtym czasie miało duży wpływ na to czy warto iść w tym kierunku czy jednak zmienić dyscyplinę sportową. Dziś wiem że warto, przetrwać ból, wysiłek, cierpienie w końcu to droga do realizowania swoich marzeń. A wtedy przyjdzie chwila satysfakcji i dumy z samego siebie.
 |
| Na trasie kryterium w Grudziądzu |
K.Ś - Ekipa jest super, nasz klub składa się prawie z samych dziewczyn, kontakt ze sobą mamy bardzo dobry. W sezonie spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu, poza treningami w tygodniu prawie w każdy weekend jesteśmy na zawodach poza domem więc jesteśmy ze sobą bardzo zżyte. Męska część ekipy też jest super i mamy ze sobą bardzo dobre relacje. Uważam, że zgrana drużyna to połowa sukcesu i staramy się wzajemnie wspierać. Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o trenerze, który jest bardzo wymagający a może nawet czasami za bardzo ale jeśli chcemy wspólnie osiągnąć zaplanowane cele to nie ma miejsca na miłe słówka.
 |
| Team BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki |
K.Ś - W tym sezonie, skupiam się przede wszystkim na Pucharach Polski. Wiem, że przede mną duże wyzwanie, ponieważ w mojej nowej kategorii startują bardzo dobre i utalentowane zawodniczki, które odnoszą sukcesy nie tylko w kraju i rywalizacja z nimi będzie bardzo ciężka. Jednak jestem zmotywowana i gotowa podjąć to zadanie. Na pewno początki będą dla mnie bardzo trudne i odczuję duży przeskok do kategorii wyżej, tym bardziej ze ściganie z elitą wymaga wiele pracy lecz myślę że z biegiem czasu przyzwyczaję się do zmiany. Nie liczę na pozycję, jakie osiągnęłam w zeszłym roku ale myślę, że po ciężko przepracowanym sezonie przygotowawczym, stać mnie nawet na rywalizację z najlepszymi.
- Jaki jest Twój główny cel tego sezonu?
K.Ś - Głównym celem na ten sezon będzie utrzymanie takiego poziomu, który pozwoli mi na rywalizację z bardzo mocnymi juniorkami w kraju. Tak jak wspomniałam wcześniej, głównym celem są Puchary Polski, ale celuję również na Szosowe Mistrzostwa Polski. Chciałabym być w pierwszej 10 na najważniejszych zawodach w kraju i myślę, że ten cel jest do osiągnięcia.
 |
| Szosowe Mistrzostwa Mazowsza |
K.Ś - Dostać się do Kadry Narodowej.
- Co sądzisz o używaniu środków dopingujących w kolarstwie?
K.Ś - Uważam że stosowanie dopingu to powszechny problem, nie tylko w kolarstwie ale również we wszystkich innych dyscyplinach sportowych. Osobiście stwierdzam że jest to niesprawiedliwa rywalizacja sportowa po którą jednak sięga coraz więcej osób. W tym przypadku, po prostu powinny być wykonywane częstsze kontrole antydopingowe. Niestety nie zawsze są na to poświęcane pieniądze.
- Twój rower?
K.Ś - Carerra
- Wzór do naśladowania?
K.Ś - Moim wzorem do naśladowania jest Kasia Niewiadoma. Wiem, że może powinnam wymienić kolarzy z większym doświadczeniem lecz ona mi bardzo imponuje i chciałabym kiedyś osiągnąć takie sukcesy jak ona.
 |
| Podczas zawodów na pruszkowskim welodromie |
K.Ś - W 2016 roku startowałam jako drugoroczna juniorka młodsza, z takiej pozycji o wiele łatwiej ścigać się w swojej kategorii. Wydaje mi się, że spełniłam oczekiwania zarówno swoje jak i trenera. Kilkakrotnie stawałam na najwyższym podium w wyścigach szosowych (Liga Uczniowskich Klubów Sportowych, Mistrzostwa Mazowsza, Mistrzostwa Województwa Kujawsko-Pomorskiego, XXVI Ogólnopolski Wyścig Kolarski, czy też Mały Wyścig Pokoju) oraz na torze, między innymi starty w cyklu Szukamy Następców Olimpijczyków oraz Torowe Mistrzostwa Mazowsza. Biorąc pod uwagę fakt, że na rowerze ścigam się dopiero rok, to uważam, że sezon miałam bardzo dobry i można zaliczyć go do udanych, bo tak naprawdę każdy start był dobrą lekcją na kolejny rok.
 |
| Puchary i medale zdobywane przez Kasię |
K.Ś - Dziękuję
