Wywiad z Agatą Kowalską (UKS Sokół Wielkie Rychnowo)

Agata Kowalska (UKS Sokół Wielkie Rychnowo) to kolejna bardzo dobrze zapowiadająca się zawodniczka w polskim peletonie. Na swoim koncie ma już medale Mistrzostw Polski szkółek kolarskich, a wydaję się ze kolejne sukcesy to tylko kwestia czasu. Na razie swoich sił próbuje na szosie ale niewykluczone jest ze będzie się ścigać także na torze. Agata opowiada nam w wywiadzie o początkach swojej przygody z rowerem czy o swoich wrażeniach z MP.

- Witam. Jesteś na początku swojej przygody z rowerem, opowiedz jak trafiłaś do kolarstwa?

A.K - W mojej rodzinie kolarstwo było zawsze np. Mój wujek Błażej Janiaczyk, zawodowy kolarz a teraz trener do kolarstwa jednak trafiłam dzięki prezesowi który na wyścigu naborowym po moim upadku zobaczył ze wstałam i jechałam dalej przyszedł do mnie powiedział ze mam "kolarskiego zęba" i zaprosił na trening! Dziś nie wyobrażam sobie inaczej spędzonych dni.


- Jesteś zawodniczką zaplecza jednej z najlepszych polskich drużyn - jak Ci się podoba w w tej ekipie?

A.K - Nie jeżdżę jeszcze jako zawodniczka Pacific Toruń, lecz szkółki UKS Sokół Wielkie Rychnowo, uważam, że w klubie jest wiele miłości do kolarstwa co na pewno zaraża dzieci do jazdy na rowerze

- W tym roku zdobyłaś medal Mistrzostw Polski szkółek kolarskich, jak wspominasz to ściganie?

A.K - MP szkółek było wielkim wydarzeniem już 1 dnia czułam się świetnie i wykręciłam 5 czas w Polsce. Miałam dużą satysfakcje ponieważ tydzień wcześniej miałam o wiele więcej strat do niektórych zawodniczek. Na kolejny dzień postanowiłam ze miejsce w 10stce będzie ok, ale gdy stałam na linii startu pomyślałam ze bez medalu nie wracam! I tak się stało! Kilka centymetrów dzieliło mnie od Mileny Jędrzejak i koszulki MP ale ani trochę nie żałuje jakiegokolwiek ruchu wykonanego podczas wyścigu, wszystko było przemyślane i nic nie było z przypadku


- Wiele razy z ładnej strony pokazywałaś się na wyścigach regionalnych, jak Ty sama ocenisz sezon 2017 w swoim wykonaniu?

A.K - Uważam ten sezon jako najgorszy jak dotąd, ale wyciągnęłam wnioski, trzeba iść dalej i nie popełniać dwa razy tych samych błędów, faktem jest ze czasem zabrakło troszkę, ale najważniejsze ze na MP szkółek nic nie zabrakło i u mnie na wyścigu również! Ponieważ odniosłam zwycięstwo nad drugą wtedy Nikolą Maj, czwartą zawodniczką ligi UKS a nad kolejnymi zawodniczkami przyjechałyśmy już z 4 minutową przewagą


- Startujesz głównie na szosie, a jak zaopatrujesz się na rywalizację w innych odmianach kolarstwa?

A.K - Na MTB zdążyłam już startować, na torze tylko trenować, lecz powiem ze bardzo mi się spodobało i chciałabym w tym roku wystartować na MP szkółek na torze.

- Jaki jest Twój największy kolarski sukces?

A.K -  Złoto MP szkółek, zwycięstwo w swoim wyścigu rok temu w żakiniach i w tym roku w młodziczce, oraz brązowy medal MMM w jeździe parami z Weroniką Wróblewską, warto podkreślić ze obie byłyśmy żakiniami lecz walczyłyśmy w kategorii młodziczka.


- Jeden sezon zakończony, coraz bliżej rozpoczęcia kolejnego, jakie masz cele w roku 2018?

A.K - Zbierać doświadczenie, dobrze przetrenować zimę a dalej to się zobaczy 😀 wszystko zależy jaki wytrenuje sobie poziom

- Najlepsze wspomnienie z sezonu 2017?

A.K - Sporo ich, ale na pewno MP szkółek, wyścig w Rychnowie, oraz w Słupie, ponieważ po ciężkiej kraksie i dużej stracie walczyłam do końca i udało mi się dogonić grupę 🙂


- Ponieważ ścigasz się na zapleczu Pacific Nestle Fitness Toruń, która ze starszych koleżanek jest dla Ciebie tak jakby wzorem?

A.K - Karolina Perekitko

Dziękujemy za rozmowę, gratulujemy sukcesów i życzymy kolejnych świetnych wyników.
 

Popularne posty z tego bloga

Karol Dziambor

Wywiad z Arturem Królem byłym zawodowym zawodnikiem takich grup jak Amore & Vita czy Centri della Calzatura!

Wywiad z Laurą Wójcik (LKS Atom Dzierżoniów)