Robert Rzepka, Sandra Czamlet i Adam Woźniak po starcie na torowej Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.

Zakończyły już się zmagania na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży zarówno w kolarstwie szosowym jak i w kolarstwie górskim, w weekend natomiast odbywały się zawody w ostatniej dyscyplinie kolarskiej podczas OOM czyli w kolarstwie torowym.

Jedną z gwiazd torowej OOM został Robert Rzepka (UKKS Imielin Team) zawodnik specjalizujący się w konkurencjach sprinterskich zdominował rywalizację w Keirinie i Sprincie indywidualnym czym samym udowodnił ze jest wielką nadzieją polskiego kolarstwa i to nie tylko torowego, ale i szosowego w którym także świetnie radzi sobie podczas finiszy z peletonu.

Fot: UKKS Imielin Team

"Sobotę na OOM zacząłem od eliminacji do sprintu - 200m z lotu gdzie pobiłem swój rekord życiowy czasem 11.144. Wszystko szło po mojej myśli aż do pierwszego biegu finałowego który przegrałem ale zmobilizowany wygrałem dwa kolejne biegi zdobywając tytuł mistrza Polski. Następny dzień to walka w keirinie gdzie już bez problemów zdobyłem drugi tytuł. Nie udało by się to bez niesamowicie przygotowanego roweru i formy. Podziękowania dla mojego trenera Piotra Szafarczyka! I starszych bardziej doświadczonych kolegów Czarka i Daszka!"

Fot: UKKS Imielin Team

Wyścigi krótkodystansowe juniorek młodszych zostały zdominowane przez zawodniczki drużyny JF Duet Goleniów, które wygrywały zarówno w sprincie drużynowym, sprincie indywidualnym (Nikola Wielowska) jak i Keirinie (Nikola Seremak). Z bardzo dobrej strony w konkurencjach krótkodystansowych pokazała się Sandra Czamlet (Warmińsko - Mazurski Klub Sportowy) zdobywając brązowy medal w Keirinie, dorzucając także brąz wraz z koleżankami (Kamila Niedźwiecka, Gabriela Mrówka, Kamila Wieremiejczyk) w wyścigu drużynowym na dochodzenie i zajmując 4 miejsce w sprincie.

Fot: Kulczyk Foto

"Na początku podchodziłam do tego startów bezstresowo. Pierwszy dzień rozpoczęłam sprintem drużynowym, w którym nie zajęłyśmy wraz z moją koleżanką z drużyny satysfakcjonującego mnie miejsca. Jeszcze tego samego dnia czekał na mnie i na dziewczyny z mojego klubu wyścig drużynowy. I kolejne rozczarowanie. W pierwszym biegu nie poszło nam najlepiej. Popełniłyśmy pewien błąd. W drugim biegu walczyłyśmy o trzecie miejsce. Udało się. Byłyśmy zadowolone ale jednocześnie strasznie złe. Srebro było w naszym zasięgu. Następnego dnia startowałam w sprincie. Żeby się do niego zakwalifikować musiałam pojechać 200 m ze startu lotnego. Uzyskałam piąty czas. Potem rywalizowałam jeszcze z trzema zawodniczkami. Zakończyłam walkę na czwartym miejscu. Najbardziej liczyłam na konkurencję, która odbywała się ostatniego dnia, mianowicie keirin. Był to dla mnie niewątpliwie najszczęśliwszy dzień tej Olimpiady. Zmagałam się nie tylko z dziewczynami z innych klubów ale też sama ze sobą. Starałam się bardzo. Walczyłam do końca i wywalczyłam brązowy medal. Jestem bardzo szczęśliwa. Podsumowując... Myślę, że mimo wszystko Olimpiada była dla mnie bardzo udana. Jestem dumna, że nastąpił u mnie taki progres. Bardzo lubię tor. Żałuję, że musiałam wracać"

Fot: Polski Związek Kolarski

Bardzo ciekawa była również rywalizacja o medale w konkurencjach bardziej wytrzymałościowych tutaj złote medale w juniorach młodszych zdobywali w konkurencji wyścigu indywidualnego na 2 km - Adam Długaś (KTK Kalisz), w rywalizacji drużyn ekipa Copernicusa (Michał Gałka, Robert Muzalewski, Bartłomiej Frątczak, Radosław Frątczak).

W Omnium po zaciętym boju i zwycięstwie na ostatniej rundzie wyścigu punktowego tytuł wywalczył Adam Woźniak (KS Społem Łódź) a co warte zauważenia Adam po zeszłorocznym świetnym sezonie w młodzikach świetnie odnalazł się w nowej kategorii wiekowej już jako pierwszoroczny junior młodszy potwierdzając nie mały potencjał.

Fot: Aleksandra Woźniak

"Start w torowej Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży uważam za bardzo udany. W sumie przywiozłem z niej trzy medale brązowy, srebrny i złoty. Już pierwszy dzień rywalizacji rozpoczął się dla mnie dobrze. Wraz z kolegami zajęliśmy drugie miejsce w sprincie olimpijskim oraz zdobyliśmy trzecią lokatę w jeździe drużynowej. Następnego dnia był mój docelowy start w Omnium. W poszczególnych konkurencjach zajmowałem kolejno dziewiąte miejsce w wyścigu scratch, czwarte w tempo race, piąte w australijskim. Wiedziałem, że wszystko rozstrzygnie się na wyścigu punktowym, do którego przystąpiłem z bardzo dużym zapasem sił, a do podium brakowało mi zaledwie dwóch punktów. Nie przewidziałem jednak, że do samego końca będzie aż tak zacięta walka, ponieważ przed ostatnim podwójnie punktowanym okrążeniu  brakowało mi do trzeciego miejsca dwóch punktów, a punktowałem prawie na każdym finiszu. Chciałem bardzo gorąco podziękować moim dwóm kolegom z drużyny Miłoszowi Mielczarkowi, a szczególnie Dawidowi Wiśniewskiemu, który rozprowadził mnie na dwie rundy do ostatniego okrążenia. Dzięki temu wygrałem podwójnie punktowany finisz i zwyciężyłem w całym Omnium. Dzięki chłopaki! Dziękuje również Trenerowi Jackowi Grudniowy, który musiał znosić czasami moje humorki, a także dorabiać urywane przeze mnie śrubki. Jestem bardzo szczęśliwy z sukcesu. A teraz poświecę trochę czasu na zasłużony odpoczynek"

Fot: Aleksandra Woźniak

Wśród juniorek młodszych tytuł w drużynie wywalczyła ekipa BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki (Mercedes Gala, Martyna Jakubiak, Oliwia Głowacka, Zuzanna Sierhej). Tytuł Mistrzyni Polski w wyścigu na 2km wywalczyła Zuzanna Olejniczak (KKS Gostyń), a złoty medal w konkurencji Omnium przypadł Nikoli Seremak (JF Duet Goleniów).

Gratulujemy wszystkim medalistom i medalistkom.

 

Popularne posty z tego bloga

Wywiad - Roksana Barchan (MKS Meble Cyclo Korona Kielce)

Wywiad z Karoliną Honc (UKKS Imielin Team)

Wywiad - Maja Wróblewska i Tamara Szalińska (UKS Ratusz Maszewo)