Wywiad z Hubertem Drobkiem (LKS Trasa Zielona Góra)

Hubert Drobek (LKS Trasa Zielona Góra) - to młody zawodnik, brązowy medalista tegorocznych mroźnych MP Cyclocross w Sławnie.  Drugi zawodnik końcowej klasyfikacji Pucharu Polski. Teraz przed nim ciężka szosowa rywalizacja.

- Witam Hubercie, za Tobą start w mroźnych przełajowych MP, jak się czułeś po wyścigu?

H.D - Witam, Mistrzostwa Polski w Sławnie na pewno pozostaną w głowach wielu z nas przez długi czas z uwagi na mrozy jakie nam towarzyszyły. Myślę, że mogło to przeszkadzać wielu zawodnikom tak jak mi, gdyż ciężko było dobrać odpowiedni ubiór na taką pogodę. Po wyścigu byłem bardzo szczęśliwy gdyż chciałem zdobyć medal. Walka do końca opłaciła się i na ostatnich metrach jadąc na czwartej pozycji pokonałem rywala.


- Wywalczyłeś podczas MP brązowy medal, jak wspominasz rywalizację?

H.D - Jeżeli chodzi o rywalizację to moim ulubionym mottem jest ,,walczyć do końca”. Na ostatnią rundę wjechałem jako czwarty  tracąc około 8 sekund do trzeciego, ale cały czas goniłem i nie dawałem powiększać przewagi tylko starałem się ją zmniejszyć. Przed ostatnim zakrętem dogoniłem rywala i wjechałem przed nim. Do mety zacząłem finiszować nie wiedząc, że on popełnił błąd i się wywrócił na śliskiej nawierzchni.

- Ogólnie ten sezon przełajowy jest dla Ciebie bardzo udany, często byłeś na podium, jak Ty podsumujesz ten sezon?

H.D - Moim zdaniem to był naprawdę dobry sezon przełajowy. Ostatecznie ukończyłem na drugim miejscu klasyfikację generalną Pucharu Polski oraz zdobyłem medal Mistrzostw Polski z czego jestem bardzo zadowolony. W tym sezonie zaliczyłem także wyjazd do Belgii na dwa wyścigi. Pierwszy z nich był rozgrywany w miejscowości Loenhout. Wywalczyłem tam 32 miejsce i byłem zmobilizowany do następnego startu. Drugą szansę miałem w miejscowości Baal. Był to wyścig zorganizowany przez byłego mistrza świata Svena Nysa. Zdobyłem tam 24 miejsce. Dzięki tym dwóm startom nabrałem więcej doświadczenia i chęci startowania zagranicą w następnym sezonie.

- Kolarstwo ma kilka odmian wiemy ze największe sukcesy osiągasz w przełajach, czy właśnie przełaje są Twoim priorytetem czy jednak liczysz na dobre wyniki w innych odmianach?

H.D - Moją ulubioną odmianą w kolarstwie jest zdecydowanie przełaj i szosa i w nich chciałbym zdobywać jak największe sukcesy.

- Rok 2017 się dopiero rozpoczął a Ty już wywalczyłeś brązowy medal, jakie masz cele na ten rok?

H.D - Chciałbym jak najlepiej przygotować się do sezonu szosowego i walczyć o tytuły mistrzowskie.


- W kolarstwie często mówi się o dopingu, jak Ty się odnosisz właśnie do sprawy dopingu w kolarstwie?

H.D - Jeśli chodzi o doping bardzo nie lubię tego tematu. Moim zdaniem zawodnicy przyłapani powinni dostać karę w postaci zakazu ścigania się na zawsze.

- Kolarskie marzenie?

H.D - Moim marzeniem zawsze było zostać mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas i nie tylko.


- Ulubiony wyścig?

H.D - Moim ulubionym wyścigiem są Mistrzostwa Polski, gdyż zawsze panuje tam wspaniała atmosfera.

- Opowiedz nam jak rozpoczęła się Twoja przygoda z kolarstwem? Dlaczego akurat kolarstwo?

H.D - Przed kolarstwem trenowałem wiele dyscyplin takich jak piłka nożna, czy tenis ziemny. Mój tata w przeszłości był kolarzem, dlatego postanowiłem spróbować i bardzo mi się to spodobało.


- Dziękuję za rozmowę, życzę zdrowia i sukcesów.

H.D -  Dziękuję 

Popularne posty z tego bloga

Wywiad - Roksana Barchan (MKS Meble Cyclo Korona Kielce)

Wywiad z Karoliną Honc (UKKS Imielin Team)

Wywiad - Maja Wróblewska i Tamara Szalińska (UKS Ratusz Maszewo)