Wywiad z Wiktorią Ciesielczuk (LKS Atom Dzierżoniów)

Wiktoria Ciesielczuk to zawodniczka, która w tym sezonie w gronie Juniorek zajmowała wysokie miejsca na PP w Zamościu i na Memoriale Henryka Łasaka, a w nowym roku już jako Orliczka będzie reprezentować barwy TKK Pacific Nestle Fitness.

- Witam Wiktorio, jak się regenerowałaś po sezonie? Rozpoczęłaś już przygotowania do nowego sezonu?

W.Ciesielczuk - Witam.Hmm..zdecydowanie zregenerowałam się i jestem gotowa do działania. Oczywiście przygotowania trwają pełną parą :D

- Opowiedz nam jak to się stało ze trafiłaś do kolarstwa, dlaczego wybrałaś właśnie kolarstwo?

W.Ciesielczuk - Mój tato kiedyś trenował kolarstwo i jakoś tak za jego namową zaczęłam przygodę z kolarstwem. W międzyczasie trenowałam biegi na długim dystansie i w ostateczności zakochałam się w kolarstwie i trwam w tym do dziś.


- Ten sezon był Twoim ostatnim w gronie Juniorek, stałaś na podium między innymi na PP w Zamościu i na Memoriale Henryka Łasaka, jak Ty sama oceniasz ten rok?

W.Ciesielczuk - Sezon 2016 nie był zły, wciąż muszę się jeszcze wielu rzeczy nauczyć ale wreszcie mogłam wystartować na GMP i zdobyć kolejne doświadczenie. Mimo wszystko myślę, że kolejny sezon będzie o wiele, wiele lepszy.

- Zajęłaś 11 miejsce na GMP, jak wspominasz rywalizację tego dnia?

W.Ciesielczuk - Tą rywalizację wspominam bardzo dobrze, ponieważ miałam możliwość udziału w nim i cieszę się z tego 11 miejsca chodź miałam szansę na wyższą lokatę no ale cóż taki jest sport.


- W nowym sezonie będziesz już w starszej kategorii wiekowej, jakie masz plany na nowy sezon? w jakie wyścigi celujesz?

W.Ciesielczuk - Na pewno celuje w MP i GMP, gdyż pragnę wreszcie tego medalu i będę robiła wszystko , żeby go zdobyć. Nowa kategoria nie należy do najłatwiejszych i różnie może być, ale pragnę się dalej rozwijać w tym sporcie choć wiem, że wielu rzeczy jeszcze nie potrafię.

- W kolarstwie często mówi się o dopingu, jak Ty się odnosisz właśnie do sprawy dopingu w kolarstwie?

W.Ciesielczuk - Uważam, że doping jest zły, nigdy nie miałam z tym do czynienia i nigdy nie będę miała.


 - Kolarskie marzenie?

W.Ciesielczuk - Dostać się do najlepszej zagranicznej drużyny kobiecej.

- Ulubiony wyścig?

W.Ciesielczuk - hm..nie mam zbyt wielkiego doświadczenia ale jak na razie to GWWK.

Fot: Mirosław Bieniasz
- Jak się mają sprawy transferowe? Możesz już zdradzić w jakich barwach zobaczymy Cię w nowym sezonie?

W.Ciesielczuk - Oczywiście mogę już zdradzić gdzie będę jeździła w nadchodzącym sezonie 2017. Moja drużyną będzie TKK Pacific Nestle Fitness

- Dziękuję za rozmowę, życzę zdrowia i sukcesów.

W.Ciesielczuk - Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Popularne posty z tego bloga

Wywiad - Roksana Barchan (MKS Meble Cyclo Korona Kielce)

Wywiad z Karoliną Honc (UKKS Imielin Team)

Wywiad - Maja Wróblewska i Tamara Szalińska (UKS Ratusz Maszewo)