Karol Wawrzyniak o swoim zwycięstwie w kryterium Korony Warmii i Mazur
Karol Wawrzyniak (Copernicus) podsumowuje
swój zwycięski start na kryterium Korony Warmii i Mazur w kategorii junior młodszy.
„Na pierwszym kryterium Korony Warmii i
Mazur, które odbyło się w Elblągu na stracie nie czułem się jakoś wyśmienicie i
myślałem bardziej o wysokiej jeździe w grupie aby wyścig zakończyć w pierwszej
piątce, ale po starcie moje plany uległy zmianie, bo po pierwszym finiszu
zabrałem się w 3-osobowy odjazd i zyskaliśmy niewielką przewagę nad grupą, lecz
trzymaliśmy ją przez kilka kolejnych okrążeń. Gdy grupa nasz doszła
postanowiłem odpuścić sobie na jednym okrążeniu walkę o kolejne punkty i
zaatakować od razu po premii i tak się właśnie stało odjechałem z dużą przewagą
od grupy ale od razu jechały za mną kontrataki, lecz dojechał do mnie tylko
jeden zawodnik, z którym dojechałem już do końca. Jutro i po jutrze będziemy
dalej walczyć o wygranie klasyfikacji generalnej i postaram się pomóc mojemu
koledze z drużyny, aby wskoczył z 3 na 2 miejsce. Chciałbym z tego miejsca
jeszcze raz podziękować drużynie i trenerowi Jarkowi Ryszewskiemu, który
zastępuje w ten weekend naszego głównego trenera - Marcina Mientkiego, który
oczywiście o nas nie zapomniał i od razu po starcie dzwonił do nas i gratulował
nam wszystkim. Pozdrawiam”