Wywiad - Wiktoria Ciesielczuk

Wiktoria Ciesielczuk - do tej pory częste problemy zdrowotne nie dawały szansy wykazać się Jej w 100%. Sezon 2017 był jednak tym pierwszy w którym problemów nie było i było widać w nim duży progres. Na zakończenie sezonu Wiki wygrała dwa wyścigi: Memoriał Stanisława Kirpszy i Memoriał J.Gościłły. Ponad to zajęła także 2 miejsce podczas Pucharu Polski w Zamościu. Teraz Wiktoria jest w trakcie poszukiwanie ekipy na sezon 2018. My życzymy by wszystko dobrze się zakończyło bo ta dziewczyna ma naprawdę spore możliwości, a gdy zdrowie będzie dalej dopisywało to zaskoczy nas świetnymi wynikami. 

Fot: Magda Tkacz/TKK Pacific Nestle Fitness

- Witam Wiktorio, Za Tobą już wypoczynek posezonowy jak starałaś się regenerować? Jak idą przygotowania do Nowego sezonu?

W.Ciesielczuk - Starałam się odpoczywać i nabierać jak najwięcej sił na kolejne zmagania. Co do przygotowań do kolejnego sezonu jestem naprawdę z nich zadowolona choć ostatnio troszkę chorowałam.

- Ostatnie lata spędziłaś w Mayday Lublin a na sezon 2017 trafiłaś do TKK Pacific Nestle Fitness jak do tego doszło ze trafiłaś do klubu z Torunia?

W.Ciesielczuk - Pomyślałam, ze warto byłoby poszukać większej możliwości do rozwoju, zaczerpnięcia Nowego doświadczenia właśnie w klubie z Torunia a ze wchodziłam w nową kategorię i chciałam zobaczyć ,,z czym to się je,, Poza tym nigdy nie miałam drużyny i to też było dla mnie coś Nowego.

Fot: Magda Tkacz/TKK Pacific Nestle Fitness

- Po niecałym sezonie odchodzisz z klubu z Torunia, jak idą poszukiwania klubu? znalazłaś już nowego pracodawce?

W.Ciesielczuk - Jeszcze trwają ostateczne rozmowy i trzeba będzie podjąć decyzję co dalej a przede wszystkim gdzie, ale tak mam już klub gdzie będę mogła popracować nad swoimi brakami

- Ten sezon to dla Ciebie głównie okres gdzie musiałaś się skupiać na pomocy dla koleżanek z ekipy, jak odpowiadała Ci ta rola?

W.Ciesielczuk - Szczerze mówiąc nawet całkiem dobrze; Bo kolarstwo to sport drużynowy i kiedy z pomocą moich koleżanek udało nam się sprawić, że nasza liderka wygrała bądź była w tej trójce ja miałam poczucie radości, że dzięki naszemu, bo nie tylko mojemu zaangażowaniu udało nam się triumfować. Na pewno dużo mnie to nauczyło ale pewien rozdział trzeba zamknąć, żeby otworzyć nowy może lepszy.

Fot: Magda Tkacz/TKK Pacific Nestle Fitness

- Mimo ze sezon na pomocy dla koleżanek spędzony, to tez miałaś swoje chwile wygrałaś dwa wyścigi, byłaś 2 na PP w Zamościu, jak ocenisz ten sezon?

W.Ciesielczuk - Owszem i mi udało się coś tam zdobyć co oczywiście napawam mnie radością. Dzięki temu sezonowi nam inne spostrzeżenia dotyczące kolarstwa i tego nad czym powinnam się skupić, był to jeden z lepszych sezonów dla mnie pod względem zdrowia, zero kontuzji także oceniam go bardzo dobrze.

- Debiutowałaś także podczas wyścigu UCI w Czechach Tour de Feminin, jak wspominasz ten wyścig?

W.Ciesielczuk - Było to coś nowego, ciężki wyścig, dużo zawodniczek, pełno kraks gdzie na jednym etapie musiałyśmy się zatrzymać i czekać na karetkę ze 30 minut to też było dla mnie szokiem 

Fot: Matteo Romanelli

- Najlepsze wspomnienie z sezonu 2017?

W.Ciesielczuk - Przełamanie swojego strachu na końcowych kryteriach i oczywiście chwile spędzone z koleżankami z drużyny, z którymi nie spotkam się już w następnym sezonie niestety ale z kontaktu ze sobą chyba żadna nie zrezygnuje.

- Jakie stawiasz sobie plany i cele na rok 2018?

W.Ciesielczuk - Na sezon 2018 moim celem jest praca nad swoimi niedoskonałościami i brakami, które mam a których nie chce mieć.

Fot: Matteo Romanelli

- Startowałaś już na wielu wyścigach, co Twoim zdaniem jest do poprawy w organizacji wyścigów, albo czego twoim zdaniem na nich brakuje?

W.Ciesielczuk - Na pewno bardziej rzetelniejsza praca sędziów, a co do organizacji wyścigów chyba nie mam nic do zarzucenia.

- Twoja siostra Oliwia również trenuje kolarstwo, ma większy talent od starszej siostry?

W.Ciesielczuk - Tak, Oliwia tez trenuje kolarstwo a czy ma większy talent ode mnie tego do końca nie wiem choć przypuszczam, ze może tak być a nawet, jeśli nie ma to myślę, ze może być dużym zaskoczeniem w Nowym sezonie.

Dziękuję za rozmowę i życzę szybkiego znalezienia ekipy na sezon.