Wywiad - Katarzyna Średnicka (BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki)

Katarzyna Średnicka (BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki) jedna z najlepiej zapowiadających się zawodniczek torowych młodego pokolenia. Mimo że kolarstwo trenuje od niedawna już jako pierwszoroczna Juniorka wywalczyła brązowy medal torowych MP tym samym zostając II Wicemistrzynią Polski (Wyścig Eliminacyjny) oraz uplasowała się na trzecim miejscu wyścigu Scratch (Omnium). Poza torem Katarzyna startuje także na szosie gdzie w Nowym sezonie nie będzie bez szans w walce z najlepszymi Juniorkami w kraju.


- Witam, jak minął czas wypoczynku między sezonami? Jak idą przygotowania do nowego sezonu?

K.Ś - Witam, można powiedzieć że przygotowania do sezonu zaczynają się w momencie zakończenia poprzedniego, a więc nie było zbyt dużego roztrenowania, natomiast był czas na krótką przerwę, która minęła bardzo szybko. Teraz skupiam się na przygotowaniu ogólnorozwojowym, takim jak trenażer, basen, sala, siłownia, no i oczywiście rower w terenie. Pracuję nad tym, żeby utworzyć bazę siłową. Natomiast w nowym roku, już w styczniu, z racji że tak przypadają ferie zimowe, wybieram się na zgrupowanie w góry. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od lutego do treningów ogólnorozwojowych dołączę również treningi na torze kolarskim w Pruszkowie i zacznę przygotowanie bardziej wytrzymałościowe. Myślę, że poprzez takie rozłożenie treningów solidnie przygotuję się do nowego sezonu.


- Życie kolarza jest ciężkie, często na walizkach, jak udaje Ci się to połączyć z nauką w szkole?

K.Ś - Tak, przyznam że jest ciężkie,  szczególnie teraz, kiedy nie uczę się w szkole kolarskiej tylko w technikum. Po prostu staram się jak najlepiej zagospodarować każdy dzień, żeby wszystko móc pogodzić. Minus jest taki, że za krótko trwa dzień i brakuje czasu na naukę, szczególnie wtedy, kiedy są wyjazdy, zawody czy też zgrupowania. Wciąż muszę nadrabiać braki w nauce, ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego i tego przysłowia się trzymam. 

- Możesz powiedzieć coś więcej o swojej szkole?

K.Ś - Tak, aktualnie uczę się w Zespole Szkół Zawodowych nr1 w Nowym Dworze Mazowieckim. Jestem uczennicą 2 klasy technikum o profilu - technik organizacji reklamy. 

- Trenujesz kolarstwo od niedawna, gdy rozmawialiśmy w marcu, celem dla Ciebie była walka o miejsca w pierwszej "10" - Chyba cel wykonany?

K.Ś - Tak, głównym celem na zakończony sezon, było utrzymanie dobrego poziomu sportowego, który pozwoli mi na rywalizację z najmocniejszymi Juniorkami w Polsce, jak i jazdę z Elitą , myślę, że cel został osiągnięty. 


- Są medale Mistrzostw Polski na torze, zaskoczyłaś na tych zawodach wielu, a przed Tobą jeszcze drugi rok walki w Juniorce, jak wspominasz wyścigi w których zdobywałaś medale?

K.Ś - Zgadzam się, że moim sukcesem zaskoczyłam wiele osób, dodam, że samą siebie także. Jest to dla mnie i moich bliskich bardzo miłe. Teraz zaczynam kolejne przygotowanie, drugie w Juniorce. Sezon, w którym postanawiam powalczyć mocniej niż dotychczas. Wszystkie starty, które przyczyniły się do mojego sukcesu, pomimo że było groźnie i prowokowały do zaciętej walki do samego końca, wspominam bardzo dobrze. Teraz musiałam wykazać się dodatkowo.


- Starty dla Ciebie to nie tylko rywalizacja na torze lecz także na szosie - tutaj jak oceniasz ten rok?

K.Ś - Z racji tego, że był to mój pierwszy sezon szosowy w Juniorce wraz z elitą, oceniam go troszkę gorzej że względu na brak doświadczenia. Już w juniorce młodszej 2-rocznej nie wiele startowałam na wyścigach, a na pewno nie takich jak Puchary Polski czy Mistrzostwa Polski. Wtedy skupiałam się przede wszystkim na czerpaniu wiedzy o tym sporcie i zdobywaniu doświadczenia, każdy trening czy start był dla mnie potrzebną lekcją.



- Twoim marzeniem było dostać się do Kadry Narodowej, chodzą słuchy że masz na to wielkie szanse?

K.Ś - Medal Mistrzostw Polski i powołanie do Kadry Narodowej było moim marzeniem od początku roku. Cały czas miałam zakodowane w głowie, że muszę jak najlepiej, zakończyć sezon, żeby w ogóle mieć takie marzenia. Krótko przed zawodami odniosłam wrażenie, że to może jednak nie wystarczyć. Nie wiedziałam czy jestem właściwie przygotowana do rywalizacji. Powiedziałam sobie żeby spełniło się moje drugie marzenie najpierw muszę zrealizować pierwsze, jak nie teraz to kiedy. Pragnęłam stanąć na podium i byłam gotowa na walkę, dlatego tuż przed gwizdkiem sędziego powiedziałam do trenera, że zawalczę i będzie medal Mistrzostw Polski. Zrealizowałam omówioną taktykę i marzenie się spełniło. Teraz z niecierpliwością czekam na potwierdzenie drugiego marzenia, którym jest powołanie do Kadry Narodowej.


- Największy Sukces w 2017 roku?

K.Ś - Druga Wicemistrzyni Polski w Kolarstwie Torowym wyścig eliminacyjny, oraz trzecie miejsce Mistrzostwa Polski wyścig Scratch (Omnium).

- Najlepsze wspomnienie z 2017 roku?

K.Ś - Świętowanie odniesionych sukcesów i wspólnie spędzony czas z drużyną.

- Zbliża się rok 2018 - Jakie stawiasz Sobie cele i plany na rywalizację jako drugoroczna Juniorka?

K.Ś - Na pewno w roku 2018 będę chciała powtórzyć sukces, żeby udowodnić, że Medal Mistrzostw Polski nie był przypadkowy. Postaram się startować na wyścigach, odnosić sukcesy nie tylko w Polsce, ale również za granicą oraz godnie reprezentować nie tylko barwy klubowe BDC NOSiR ale i Polski.


- Startowałaś już na wielu wyścigach, czy jest coś co chciałabyś zmienić w organizacji zawodów?

K.Ś - Na pewno zwróciłabym większą uwagę na lepszą organizację imprezy sportowej. Mam na myśli wszelkie zmiany, choćby startów w danym dniu, o których nie zawsze trener i zawodnicy są odpowiednio wcześnie poinformowani.

Dziękujemy za rozmowę, gratulujemy sukcesów i życzymy kolejnych super wyników.

Popularne posty z tego bloga

Wywiad - Roksana Barchan (MKS Meble Cyclo Korona Kielce)

Wywiad z Karoliną Honc (UKKS Imielin Team)

Wywiad - Maja Wróblewska i Tamara Szalińska (UKS Ratusz Maszewo)